Okolice Chrzanowa. 2022-03-13 W ostatnią niedzielę postanowiliśmy przewietrzyć buty przed sezonem. Było nas czworo i szukaliśmy smardzówek czeskich. Smardzówek ani śladu, bo sucho a w nocy mróz. Było za to kilka innych gatunków. Najwięcej było czarek w sumie kilkadziesiąt. Kilka…
