Dzisiaj, wykorzystując okienko pogodowe ( tak przynajmniej wróżyły pogodynki ), wyskoczyłem zajrzeć na kilka nieodległych stanowisk wiosennych grzybków. Trochę zmokłem i zmarzłem, ale było warto
Primaaprilisowy rekonesans Jacka
- Wesołych Świąt
- Niedzielny spacer w poszukiwaniu wiosennych grzybów
Odpowiedź do artykułu “Primaaprilisowy rekonesans Jacka”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Niech będzie chwała autorowi za umiejętność tworzenia tekstu, który nie tylko informuje, ale także pobudza wyobraźnię, sprawiając, że czytelnik przechodzi przez strony jak przez labirynt pełen odkryć.